Rola wozów paszowych w żywieniu bydła

Trudno byłoby dzisiaj wyobrazić sobie efektywną hodowlę bydła bez korzystania z nowoczesnego sprzętu, pozwalającego na automatyzację codziennej pracy. Niezależnie od tego, czy chodzi o hodowlę bydła intensywnie opasanego, czy też mlecznego. Przykładem sprzętu, którego nie może zabraknąć na wyposażeniu rolnika zajmującego się hodowlą, są wozy paszowe, przyspieszające żywienie bydła w taki sposób, aby przyczyniać się do wysokich przyrostów masy i dużej mleczności. Dzięki wozom nie tylko powstaje odpowiednio zmieszana pasza o optymalnym składzie i strukturze, ale jest ona też od razu podawana zwierzętom.

Nie da się ukryć, że funkcjonowanie gospodarstwa nastawionego na hodowlę zwierząt różni się znacząco od funkcjonowania gospodarstwa zajmującego się uprawą roślin. Codzienny nakład pracy przez cały rok jest tutaj zdecydowanie większy, dlatego tak istotne jest wykorzystywanie wszelkich dostępnych maszyn, które ułatwiają wypełnianie obowiązków i usprawniają prowadzenie gospodarstwa. A co za tym idzie, poprawiają jego efektywność i wyniki finansowe. Wozów paszowych nie sposób więc przecenić. Teraz jednak poświęćmy jeszcze chwilę temu, jak one właściwie działają.

Jak wygląda praca wozu paszowego?

Proces rozpoczyna się od załadowania do wozu odmierzonej ilości składników, takich jak słoma, sianokiszonki, kiszonki z kukurydzy albo z roślin okopowych lub motylkowatych. Kiedy wszystko jest już na miejscu, wóz przystępuje do rozdrabniania i mieszania. Służą temu specjalne ślimaki, które mogą być zainstalowane poziomo lub pionowo (stąd mowa o poziomych wozach paszowych i pionowych wozach paszowych). Maszyny o mniejszej pojemności wyposażone są w jeden ślimak, większe natomiast w dwa lub trzy ślimaki. W każdym przypadku przygotowana przez nie pasza trafia na podajnik łańcuchowy lub taśmowy i rozprowadzana jest wysypem umieszczonym z boku albo z tyłu wozu.